Jesteśmy firmą zajmującą się wymianą zniszczonych banknotów i tych, które zostały wycofane z obiegu. Stare banknoty można już tylko wymienić w kraju, który je wyemitował. Pomagamy z wymianą banknotów na gotówkę osobom, które mają oszczędności w walucie niebędącej już w obiegu. Jednak spotkaliśmy się z bardzo nieprzyjemną sytuacją ze strony Banku Szwedzkiego – Riksbaks. Ku przestrodze innym, postanowiliśmy podzielić się naszą historią, tak aby nikt inny nie został oszukany przez Sveriges Riksbank.
Postrzeganie świata zależy głównie od poglądów politycznych, w myśl tego piekarz albo producent butów dostarcza nam pewne dobra i usługi. Dzięki osobom wykonującym te zawody posiadamy świeży chleb na śniadanie i buty do chodzenia. Kontynuując ten tok myślenia, dla większości osób pieniądze są środkiem płatności. Jednak według marksistów pieniądze są źródłem zła, które należy z wszelką starannością zwalczać. Nie wspominając, że według propagandy pieniędzmi posługują się głównie dilerzy narkotyków, handlarze ludźmi i terroryści. Podejście to niestety jest podzielane przez Bank Szwedzki, gdyż postanowił on wycofać z obiegu, niektóre banknoty, dając przy tym ich właścicielom zdecydowanie krótki okres na ich wymianę.
Wymiana banknotów, dla osób mieszkających w Szwecji nie jest niczym strasznym – wystarczy pójść do banku. Problem zaczyna się, gdy osoby mieszkające poza Szwecją, mają oszczędności w koronach szwedzkich, a media w Polsce nie informują o planowanej wymianie banknotów.
Szwecja posiada reputację kraju stabilnego i praworządnego, dlatego też ludzie z krajów mniej stabilnych jak: Rosja, Ukraina, Polska trzymają oszczędności w mocniejszych walutach, czyli w dolarach, funtach, koronach szwedzkich. Wyobraźcie sobie zaskoczenie Polaków, których mieli oszczędności w szwedzkich koronach, że ich ciężko zarobione pieniądze są już nic niewarte. Osoby te posiadały wybór między dwoma opcjami, a mianowicie wysyłką banknotów do Banku Szwedzkiego, albo skorzystaniem z firmy takiej jak nasza. Nic dziwnego, że niektórzy obawiali się wysłać banknoty pocztą, zwłaszcza że nie można ubezpieczyć takiej przesyłki, a przecież może się zgubić i nie dotrzeć do Riksbanku. W związku z tym posiadacze koron szwedzkich skontaktowali się z naszą firmą w celu ich wymiany.
Nasza firma wdrożyła procedury przeciwdziałające praniu pieniędzy. Wszystkie płatności są wykonywane przelewem, wiemy, na jakie konto i kto jest ich odbiorcom. Podczas transakcji rozmawiamy z Klientami o pochodzeniu gotówki, mamy informację, że nasi Klienci to osoby po prostu zaskoczone nagłym wycofanie niektórych szwedzkich banknotów.
Na stronie Banku szwedzkiego widnieje informacja, że bank akceptuje nadesłane banknoty pocztą lub przelewem i rozpatruje sprawy w ciągu kilku tygodni. Przy pierwszej transakcji przesłaliśmy do banku 30,000 koron szwedzkich, a w ciągu miesiąca otrzymaliśmy gotówkę. Następnie wysłaliśmy do banku 25,000 koron i wtedy problemy się zaczęły, pomimo wielu prób kontaktu w sprawie wymiany banknotów procedura ciągnęła się i ciągnęła w nieskończoność.
Przy pierwszej próbie kontaktu Bank poinformował, że jest bardzo zajęty, ale zachęca do kolejnej wysyłki banknotów, przy czym z perspektywy czasu wygląda to, jak cyniczna sztuka, gdyż urzędnicy musieli wiedzieć, że korony o całej sumie 85,145 nigdy nie zostaną do nas zwrócone. W ostateczności po półrocznej batalii, licznych próbach kontaktów i dostarczeniu wielu dokumentów do Banku świadczących o uczciwości naszej firmy, Riksbank odmówił płatności, a sprawa została skierowana do sądu.
Zachęcamy do zapoznania się z korespondencją, jaka została wymieniona z Johan Fransson, Lars Hamma i innymi pracownikami Banku, którą można zobaczyć tutaj: dokumenty część 1 | dokumenty część 2. Po nieprzyjemnej historii z Bankiem Szwedzkim, zostaniu okradzionym z pieniędzy, straciliśmy wiarę w stabilność waluty szwedzkiej. Mamy jednak nadzieję, że sąd przychyli się do naszego stanowiska i przyzna racje naszej stronie.
Ponadto Szwecja pozostaje w kryzysie, ekstremalne siły lewicowe, które doszły do władzy, doprowadziły do zalewu imigrantów oraz ogromnego wzrostu przestępczości w kraju. Na domiar złego Riksbank okrada ludzi z ich własnej waluty, podobnie jak sprzed laty Bank Indyjski.