Jak to się zaczęło? Historia monety polskiej #11

Jak to się zaczęło? Historia monety polskiej #11

Siedemnasty wiek w historii Rzeczpospolitej Obojga Narodów to stulecie wojen. Mocarstwo nadwiślańskie uwikłało się (z walną pomocą miłościwie panujących..) w konflikty z niemal wszystkimi sąsiadami, w tym z Moskwą, Szwecją i Turcją oraz mierzyło się z powstaniami Kozackimi. Królowie z dynastii Wazów próbowali w okresie swojego panowania dokonać reform ustrojowych w celu usprawnienia trybu prac sejmowych, wprowadzić stałe podatki oraz wzmocnić władzę wykonawczą, często w sukurs własnemu interesowi, a nie interesowi państwa. Przybliżona w poprzedniej publikacji polityka monetarna Zygmunta III Wazy, prowadzona w odpowiedzi na rozlewający się po Europie kryzys finansowy i napływ podłej monety obcej, nie powstrzymała reperkusji kryzysu i dopiero ordynacja mennicza z 1623 roku wprowadziła nowy, jednolity i zrównoważony system monetarny.

 

Władysław IV (1632-1648)

Po śmierci Zygmunta III Wazy w 1632 roku tron Rzeczypospolitej objął jego syn, Władysław IV Waza. Pierworodny potomek Zygmunta sprawował władzę przez 16 lat, kontynuując politykę monetarną ojca, za panowania którego wyemitowano masę różnorakich typów pieniądza, zwłaszcza monet drobnych, które wyprzeć miały z rynku podłą monetę obcą. Procederu tego zaprzestano w 1627 roku uchwałą sejmową, która zakazywała całkowicie emisji walorów poniżej pół talara. 

Podczas rządów Władysława bito więc głównie tzw. pieniądz „gruby”, a skala działalności menniczej była dużo skromniejsza w porównaniu do reform przeprowadzonych przez jego ojca. 

 

Zarys historyczny

W tym samym czasie cała Europa mierzyła się z rewolucją cen wskutek koniunktury w segmencie rolnictwa i kryzysu w rzemiośle (wywołanego drastycznym spadkiem ludności w wyniku spustoszeń wojennych) oraz rosnących cen złota w stosunku do srebra, spowodowanych nagłym napływem kruszcu z Ameryki. Efektem produkcji wyłącznie wartościowej, „grubej” monety była spekulacja polską walutą, którą skupowano monetą gorszą i wywożono za granicę, co doprowadziło do stałego odpływu srebra z Polski.

 

Ciekawostka:

W 1632 roku na sejmie warszawskim wprowadzono zmianę w dotychczasowym mennictwie—na rzecz skarbu Rzeczypospolitej król zrzekł się przynależącego dotąd wyłącznie monarchom prawa bicia monety (łac. ius regale) i korzystania z płynących z tego dochodów, co oznaczało, że zwierzchność nad mennicami przejął sejm.

Monety Władysława IV

Emitowano złote dukaty i dwudukaty oraz srebrne talary i półtalary w mennicach państwowych (bydgoskiej, krakowskiej i wileńskiej), miejskich (gdańskiej, toruńskiej i elbląskiej)  i lennych (Królewiec i Mitawa), w Prusach, na Kurlandach oraz w księstwie Opolsko-Raciborskim. Ikonograficznie monety czasów Władysława IV charakteryzują się nowatorskim przedstawieniem postaci monarchy en face*, a nie, jak dotychczas, z profilu. Popiersie lub półpostać króla prezentuje się na monetach dwojako: w zbroi i koronie oraz przybrana w dworskie szaty i koronki, z peruką na głowie zamiast korony. Przedstawienie monarchy na awersie monet oraz przedstawienia herbu na rewersie różniły się graficznie względem siebie w zależności od miejsca, w którym były bite.  

 

*w sztukach plastycznych oraz heraldyce sposób pokazania postaci na wprost widza, frontalnie

Jan II Kazimierz (1649–1668) 

Rządy następcy Władysława, jego przyrodniego brata Jana II Kazimierza, ostatniego polskiego władcy z dynastii Wazów przypadły na czasy silnego niepokoju, konfliktów i kryzysu – powstanie Chmielnickiego, wspomniane wyżej wojny z Tatarami i Moskwą, a wreszcie najazd szwedzki doprowadziły do ruiny Rzeczypospolitej. Pogłębiający się chaos monetarny potrzebował nowych ordynacji menniczych, które uzupełniłyby pustki w królewskim skarbcu. 

Próba wprowadzenia monety pełnowartościowej na podstawie ordynacji z 1650 r. nie powiodła się, ponieważ nowy system monetarny nie dawał dochodów skarbowi, a król dramatycznie potrzebował pieniędzy, którymi opłaciłby zaległy żołd dla wojska. 

Stąd w 1659 r. sejm decyduje o emisji niepełnowartościowych monet, które byłyby przeznaczone na spłatę długów państwa, zwłaszcza wojska – miedzianych szelągów (nieemitowanych od czasów Kazimierza Wielkiego) zwanych boratynkami.  

W roku 1663 rozpoczęto bicie kolejnego niepełnowartościowego waloru o nominale 1 złotego zwanego tymfem (dotychczas złoty nie był realną monetą, a jedynie jednostką obrachunkową, równą 30 groszom), w którym srebro użyte do produkcji miało wartość nieprzekraczającą 10–15 groszy, mimo deklarowanego nominału na tymfie.

Wypuszczenie do obiegu masowo bitych tymfów i boratynek przyniosło co prawda królewskiemu skarbowi spory zysk, ale doprowadziło też do inflacji i zjawiska podwójnych cen, liczonych w miedzi i srebrze, co z kolei poskutkowało powszechnym oburzeniem ludności i pogłębiło tylko chaos gospodarczy.

20-letnie panowanie Jana Kazimierza historycy określili jako: „Początek Nieszczęść Królestwa” – miało to związek z królewskim monogramem na monetach „ICR” („Joannes Casimirus Rex”), odczytywanym przez niezadowoloną z sytuacji gospodarczej kraju ludność jako „Initium Calamitatis Regni” („początek nieszczęść królestwa”). Król ostatecznie zdecydował się zrezygnować z tronu, co większość społeczeństwa przyjęła z ulgą.

 

Stare monety z domowej szuflady

Znalazłeś podczas domowych porządków stare monety lub papierową walutę i zastanawiasz się, czy są coś warte? Z pomocą przyjdzie skup starych walut i banknotów wycofanych z obiegu. W punkcie https://staragotowka.pl/ za darmo otrzymasz wycenę swojego bilonu i pamiętaj -Staragotówka oferuje ceny skupu najwyższe w Polsce!