Jak to się zaczęło? Historia monety polskiej #16

Jak to się zaczęło? Historia monety polskiej #16

W poprzednim artykule wspomnieliśmy, że wraz z ostatnią reformą I Rzeczpospolitej uniwersał Tadeusza Kościuszki powołał Radę Najwyższą Narodową. Rada ta podjęła uchwałę o biletach skarbowych, które miały opłacić rozbudowę wojska polskiego i ocalić ojczyznę. W tej publikacji przyjrzymy się dokładniej pierwszym polskim banknotom i spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, czemu pomysł papierowej waluty zawiódł.

 

Pierwszy polski pieniądz papierowy (Bilety Skarbowe)

Otoczona wojskami rosyjskimi Warszawa miała bardzo ograniczone możliwości emisji monet, czemu nie sprzyjały również pustki w królewskim skarbcu i niedoborów złota, srebra i innych metali. By zaradzić tej sytuacji, powstańczy rząd insurekcji kościuszkowskiej zdecydował się wyemitować banknoty zwane Biletami Skarbowymi, które miały zastąpić monety kruszcowe i pomóc regulować wydatki w ramach walki zbrojnej i zaopatrzenia dla ludności i wojska.

 

I tak 8 sierpnia Rada Najwyższa Narodowa wydała uchwałę, na mocy której miano wyemitować bilety skarbowe na kwotę 60-72 mln złotych. Zewnętrzne okoliczności ponaglały do pośpiechu i już 16 sierpnia 1794 roku pierwsze banknoty ujrzały światło dzienne.  

 

Wartość biletów skarbowych w teorii zabezpieczona była dobrami państwowymi przeznaczonymi do sprzedaży, jednak w praktyce były one formą kredytu, jaką nowy rząd zaciągał wobec obywateli – na Biletach umieszczono informację, że Skarb Narodowy zobowiązuje się wypłacić w przyszłości w monecie kruszcowej każdemu posiadaczowi banknotu określoną na banknocie kwotę. Po raz pierwszy Polacy zetknęli się z sytuacja, w której posiadanie papierowego banknotu było potwierdzeniem posiadania wartości kruszcowej.

Na uwagę zasługuje fakt, że odmowa przyjęcia banknotów groziła surową grzywną, co budziło ogólne niezadowolenie i nieufność. Nieprzychylne nastroje potęgowała uchwała, według której zobowiązania wobec skarbu państwa (podatki etc.) można było regulować biletami jedynie w połowie, resztę należało wpłacać w pieniądzu kruszcowym. Choć Decyzja Rady podyktowana była doraźnymi potrzebami skarbu, odbierała banknotom podstawowy atrybut prawnych środków płatniczych, czyli nieograniczoną dekretami moc zwalniania z zobowiązań. To przeważyło o braku zaufania do nowego pieniądza.

 

Bilety Skarbowe i Zdawkowe – nominały 

Wyemitowana waluta miała dość wysokie asygnaty − 5, 10, 25, 50, 100, 500 i 1000 zł. Kupcy i handlarze nie chcieli przyjmować banknotów, a w razie ich przyjęcia odmawiano wydawania reszty w monecie kruszcowej, co dodatkowo zaogniał brak niskich nominałów. W tej sytuacji Rada zdecydowała o emisji Biletów Zdawkowych, które miały nominały: 5, 10 groszy oraz 1 i 4 zł. Banknoty, poza wartością nominalną różniły się od siebie odcieniem papieru.

Na awersie Biletów Skarbowych umieszczono tekst uchwały Rady Najwyższej Narodowej, pod nim widniał herb Orła Białego i Pogoni oraz symbole rewolucji francuskiej – czapka frygijska, fragment murów więziennych oraz łańcuchy absolutyzmu zerwane przez lud. Ciekawostką numizmatyczną jest, że podpisy na dole banknotów oraz kolejne numery w serii wpisywano odręcznie. Rewers był pozbawiony jakichkolwiek nadruków. Najwyższe nominały (w tym 500 zł) miały bardzo niewielki nakład, ok. 1000 sztuk. Nakład banknotów pięciozłotowych sięgał 600 tys. egzemplarzy.

 

Nieudany eksperyment i aukcyjne rekordy

Ogólna nieufność społeczeństwa do nowego pieniądza, brak uznania banknotów przez kraje zaborcze i fiasko Insurekcji Kościuszkowskiej sprawiły, że eksperyment upadł po trzech miesiącach. Wykonane z nietrwałego materiału Bilety Skarbowe przetrwały współcześnie w nielicznych jedynie egzemplarzach, które jako kolekcjonerskie rarytasy na aukcjach osiągają zawrotne ceny – w lutym 2019 roku podczas wrocławskiej aukcji numizmatycznej anonimowy nabywca kupił 500 zł z 1794 r. za 220 tys. zł! Tym samym został pobity rekord z 2018 r. gdy 10 zł z 1919 r. sprzedano za 110 tys. zł.

 

Skup walut

Skup walut Staragotówka przyjmuje banknoty o małych i dużych nominałach, banknoty wycofane z obiegu, zwilgotniałe, zniszczone starością i np. zabawą dzieci (popisane kredkami, długopisami). Jeśli posiadasz stare funty, stare dolary, euro wycofane z obiegu czy bilon, skontaktuj się z nami, a zaoferujemy Ci najlepszą cenę!