Jak to się zaczęło? Historia polskiej monety #5

Jak to się zaczęło? Historia polskiej monety #5

Władysław II Jagiełło przeszedł do historii jako jeden z najdłużej panujących władców. Protoplasta rodu Jagiellonów, Litwin z pochodzenia, rządził Królestwem Polskim przez niemal pół wieku, zapewniając państwu mocarstwową pozycję. Nie udałoby się to jednak bez reform gospodarczych jego poprzednika, Kazimierza Wielkiego, które wyprowadziły Polskę z wieloletniego kryzysu, dając podwaliny pod strukturę i wizerunek kraju, z którym muszą się liczyć jego sąsiedzi. Jagiełło, który – jak poprzednik – zapisał się na kartach historii jako sprawny i mądry władca (między innymi walnie przyczynił się do wygranej w bitwie pod Grunwaldem, gdzie stawił czoła największemu wówczas rywalowi Korony, zakonowi krzyżackiemu) kontynuował politykę pieniężną ostatniego Piasta i w okresie swojego panowania wprowadził kolejne reformy monetarne, wzmacniając pozycję monety polskiej w Europie. 

Półgrosz koronny Władysława II Jagiełły

W pierwszych latach panowania Władysława Jagiełły, który zasiadł na tronie w 1386 roku, rynek pieniężny w Polsce był ubogi, a nowy władca na początku swoich rządów miał ważniejsze sprawy na głowie niż reformy monetarne: przede wszystkim regulację stosunków z państwem krzyżackim oraz wzmocnienie sojuszu polsko-litewskiego. Na pierwszą reformę przyszedł czas we wczesnych latach 90. XIV wieku. Do tego czasu w obiegu były monety emitowane przez poprzednika króla, z których najważniejszy był grosz krakowski, bity na podobieństwo słynnego grosza praskiego, fiskalnego hegemona ówczesnej Europy. W obiegu znajdowały się też kwartniki oraz denary z mennicy krakowskiej. W okresie pierwszych lat swoich rządów władca skupił się przede wszystkim na poprawie jakości wybijanych ówcześnie monet. 

Przeprowadzona w 1393 roku reforma (pierwsza z serii reform z okresu 1393-1398 r.) przyniosła nowy podział menniczy, zwany reformą trójkową – opierała się na zasadzie, w myśl której moneta o wyższej wartości stanowiła trzykrotność monety stojącej niżej. Najmniejszą wartość miały denary, 3 denary składały się na ternara, zwanego także trzeciakiem, 3 ternary zaś dawały półgrosz, ważący ok. 1,6 g i mający udział srebra zbliżony do 50%.

Półgrosz zyskał z czasem znaczną popularność w królestwie i w prawie niezmienionej formie przetrwał aż do reformy monetarnej Zygmunta I Starego w 1526 roku. Szacuje się w literaturze numizmatycznej, że powstało około 400 typów półgroszy.

Najważniejsze cechy monety

Awers półgrosza zdobiła korona królewska i napis w otoku MONETA WLADISLAI. Na rewersie umieszczono wyobrażenie orła, a wokół niego wygrawerowano słowa REGIS POLONIE. Odczytana razem inskrypcja informuje, że jest to „Moneta Władysława, Króla Polski”. 

Warto zwrócić uwagę na sygnatury literowe, występujące pod wizerunkiem korony na awersie. Litery te są inicjałami imion kolejnych mincerzy, którzy kierowali krakowską mennicą, gdzie bito nowe walory. Występujące znaki mincerskie, różnicujące monety, pozwalają jednocześnie podjąć próby ich datowania przez współczesnych badaczy. Inne drobne różnice w przedstawieniach na awersie i rewersie wynikają z niedoskonałości technik rytowania stempla podczas kolejnych emisji waloru. W przeciwieństwie do monet poprzednich władców Polski, których zachowały się nieliczne egzemplarze, półgrosze koronne zachowały się w znaczących ilościach i można je oglądać, między innymi, w liczącej ponad 35 000 monet kolekcji numizmatycznej Działu Historii Muzeum Narodowego w Kielcach. 

 

Psucie monety

Jak wspomnieliśmy wyżej, półgrosz w niemal niezmienionej formie przetrwał kolejne stulecie, jednak w tym czasie walor zaczął ulegać dewaluacji. Dlaczego? By podreperować królewskie finanse, Władysław Jagiełło zdecydował się na tzw. psucie monety, co w ścisłym znaczeniu tego sformułowania oznacza obniżanie zawartości szlachetnego kruszcu w monecie i zmniejszanie jej ciężaru. Podobna praktykę stosowali już poprzednicy króla, co zawsze odbijało się na stanie gospodarki całego państwa i budziło niezadowolenie wśród jego mieszkańców. Psucie odbywało się najczęściej poprzez skrawanie krawędzi waloru – pozwalało to odzyskiwać część cennego kruszcu użytego do wyrobu monety, umożliwiając władcy chwilowe napchanie kiesy. By zabezpieczyć się przed procederem psucia monety, stosowanym także przez władców innych krajów, mennice zaczęły wprowadzać „znamiona” na krawędzi monet, np. w postaci „ząbków”, które ujawniłyby każdą próbę skrawania brzegu monety. Wiele współczesnych monet do dziś posiada takie znamiona na krawędziach, będące pozostałością dawnych zabezpieczeń przed psuciem pieniądza.

 

Kraków (mennica), Władysław II Jagiełło, król Polski (około 1351-1434) (emitent)

Skup starych polskich monet

Może masz w domu stary bilon i zastanawiasz się, czy jest coś wart? Zachęcamy Cię do odwiedzenia skupu monet i walut wycofanych z obiegu Staragotówka.pl, gdzie za darmo wycenimy przyniesione przez Ciebie monety i banknoty.